Opel po dość długim czasie oczekiwania pokazał nam całkowicie nową generację Insignii w nadwoziu kombi. Wariant Sports Tourer zadebiutuje razem z liftbackiem, nazwanym Grand Sport, podczas marcowego salonu samochodowego w Genewie. Nowa Insignia Sports Tourer zaskoczy nas nie tylko bardziej eleganckim i dynamicznym wyglądem, ma być również bardziej praktyczna od dotychczasowego modelu. Samochód stał się większy, więc zaoferuje przestronniejsze wnętrze dla pasażerów i więcej miejsca dla ich bagaży. Jednocześnie inżynierowie zadbali, by zgodnie z aktualnym trendem auto było lżejsze, co poprawi jego własności jezdne i obniży zużycie paliwa. Masa własna drugiej generacji modelu ma być nawet o 200 kg niższa od poprzednika (zależy to oczywiście od wybranego silnika i ilości dobranego wyposażenia opcjonalnego). Wprowadzenie niemal jednocześnie obydwu wersji potwierdza jak duże znaczenie w tej klasie ma wersja kombi. Insignia Sports Tourer będzie musiała stawić czoła bardzo popularnemu, choć do bólu praktycznemu Passatowi kombi (W mojej opinii, jeśli cena będzie atrakcyjna, ma duże szanse odebrać VW sporą grupę klientów)
Opel narysował całkiem od nowa sportową linię jaką poprzednik wyróżniał się spośród konkurencji. Debiutująca Insignia kombi będzie o 7 cm dłuższa (498 cm) i ma aż o 9 cm większy rozstaw osi. Mimo to dzięki nowym materiałom udało się aż o 200 kg zmniejszyć masę. To imponujący wynik, który z pewnością będzie miał bardzo pozytywny wpływ na prowadzenie potężnego kombi jak również na komfort podróżowania. Wspomnę jeszcze o możliwościach transportowych nowego kombi Opla. Bagażnik będzie o 97 milimetrów dłuższy w porównaniu z poprzednikiem, niby nie dużo ale po złożeniu tylnych siedzeń uzyskujemy aż 2005 mm czyli ponad 2m! Jego maksymalna pojemność wynosi 1640 litrów (o ponad 100 litrów więcej niż poprzednik). Niestety, Opel przed targami nie odkrywa wszystkich kart i jeszcze nie wiemy jaka jest jego pojemność standardowa.. Natomiast na pochwałę zasługuje dołożenie systemu dzięki któremu możemy się dostać do kufra poprzez przesunięcie stopy pod zderzakiem, niby nic nowego ale jak poprawia się komfort użytkowania auta.
Co do wnętrza, producent chwali się że udało się obniżyć fotel kierowcy, co z pewnością wpłynie na wrażenia zza kierownicy. Insignia ma szansę na powodzenie również w krajach skandynawskich, gdzie zima lubi dać się we znaki, na wyposażeniu prócz standardowo podgrzewanych foteli oraz tylnej kanapy będzie można podgrzewać przednią szybę oraz kierownicę.
Sports Tourer otrzyma oczywiście wszystkie nowości jakie pojawiły się w wersji sedan, w tym adaptacyjne zawieszenie oraz inteligentny napęd 4×4 z funkcją rozdziału momentu pomiędzy tylnymi kołami. Tańsze wersję będą napędzane typowo na przednią oś. Niemcy nie podali jeszcze pełnej specyfikacji kombi, ale wydarzy się to niebawem, ponieważ nowa Insignia Sports Tourer jak i Grand Sport zostaną dopiero, jak już wcześniej wspominałem, przedstawione oficjalnie podczas marcowych targów w Genewie. Z niecierpliwością czekamy..
Fot. Opel Polska
One thought to “Ofensywa modelowa Opla trwa, pora na model Insignia Sports Tourer”
Myślimy, że konkurencja klasy premium na widok nowej Insignii naprawdę trzęsie portkami :). Ten sam komfort, luksus i piękna linia za znacznie niższą cenę. Nad czym się tu zastanawiać kupując nowe auto…