Podczas jednej z wizyt w salonie BMW, spotkała mnie całkiem miła niespodzianka. Oglądałem sobie zaparkowane prawie bliźniaki z serii „i” kiedy sprzedawca zapytał oczywiście o chęć zakupu, więc stwierdziłem, że mogę poznać nieco szczegółów dotyczących tego wcale nie małego mieszczucha i3. Po dłużej rozmowie, aby rozwiać moje wątpliwości co do aut elektrycznych Pan zaproponował abym wziął auto na 2 dni i przetestował je zgodnie z moim codziennym trybem pracy, życia..
…Jak łatwo się domyślić zgodziłem się 🙂
Sprzedawca przedstawił mi auto dość dokładnie zanim wypuścił mnie na testy. Z ciekawostek które usłyszałem to przede wszystkim „monocoque” wykonany z włókna węglowego dla obniżenia masy i wysokiej wytrzymałości. Samonośne podwozie wykonane, gdzie się dało z aluminium, rozkład mas 50/50 i tylny napęd. Elementy zewnętrzne wykonane oczywiście plastiku, pokryte specjalnym wyjątkowo elastycznym lakierem, co zostało mi zademonstrowane poprzez otwarcie przednich, a potem tylnych otwieranych odwrotnie drzwi. Sprzedawca przy zamykaniu odwrócił kolejność i najpierw zamknął przednie drzwi, a potem na siłę stukając tylnymi o przednie próbował je zamknąć, oczywiście w ramach symulacji, zarówno drzwi jak i lakier ulegały odkształceniu, ale nie powstało ani jedno uszkodzenie ani ryska.. Przyznam że zrobiło to na mnie wrażenie. Do miasta świetna sprawa!
Teraz przejdźmy do estetyki.. Która no co tu kryć jest kontrowersyjna, jednym będzie się podobać, a innym nie.. Dla mnie może nie jest piękny, ale na pewno się wyróżnia, jest ciekawy 🙂 Każda i3 wyjeżdża z salonu na felgach aluminiowych, przy tej cenie to nic dziwnego, jednak model jest zależny od wersji wyposażenia, tutaj mamy drugie w kolejności, wg. mnie wyjątkowo ładne. Co ciekawe najmniejsze felgi to 19″, w najwyższej wersji są 20″ zarówno jedne jak i drugie są super chude (5″ szerokości) niemalże jak od skutera, aby obniżyć maksymalnie opory toczenia. Jednocześnie są one dzięki niskiemu ET są możliwie najbardziej wysunięte na zewnątrz nadkoli by poprawić prowadzenie i zrekompensować brak szerokich gum. Trzeba przyznać, że te zabiegi przyniosły efekt koła prezentują się bardzo dobrze, prowadzenie jest na świetnym poziomie i idzie w parze z komfortem mimo, że z reguły wąska opona nie zwiastuje takich odczuć.. Jeśli idzie o oświetlenie to seryjnie auto jest wyposażone w reflektory przednie zintegrowane, zawierające światła LED DRL do jazdy dziennej oraz mijania halogenowe, w opcji możemy otrzymać pełne reflektory LED. Poniżej reflektorów głównych znajdują się całkiem ładnie spasowane wgłębi zderzaka lampy przeciwmgielne. Jeśli chodzi o tył auta, tutaj wyjątkowo ciekawie prezentują się lampy wtopione w tylną klapę. Podobnie jak z przodu są to lampy oparte w pełni na LEDach. Zawierają one światła postojowe, stop oraz kierunkowskazy natomiast oświetlenie przeciwmgłowe oraz wsteczne znajduje się w mniejszych lampkach na zderzaku. Cała sylwetka z tyłu nadwozia jest dość pionowa, jednak nie zapomniano tu całkiem o aerodynamice, cała ta bryła jest dość zaokrąglona, sporo liczba przetłoczeń czyni je wyjątkowym wśród typowych widocznych na ulicach aut.
Wracając jeszcze na moment do przodu, nie pasuje on do tych typowych rys aut marki z bawarii. Auto zdecydowanie wyżej postawione na dużych kołach i stosunkowo wysokim zawieszeniu. Zderzak mimo niemal pionowej linii posiada gładkie aerodynamiczne przejścia. Wloty powietrza mają znikomą powierzchnię, ze względu na potrzebę ograniczenia oporu powietrza. Jedynie kilka atrap na dole zderzaka pozwala odsłonić chłodnice. Interesującym akcentem są podkreślone na niebiesko linie „nerek” grilla oraz na emblematach jak i we wnętrzu. Badania przepływu powietrza nie ominęły szyby czołowej, została ona mocno pociągnięta na dach w celu zmniejszenia oporów. Przy okazji do wnętrza wpada więcej światła, jak również jest to wygodne przy podjeżdżaniu do świateł. Kiedy w wielu współczesnych autach ciężko jest wypatrzeć jakie jest teraz światło, gdy za bardzo zbliżymy się do sygnalizatorów.
Jeśli chodzi o wnętrze, tutaj można by napisać całą książkę o tym jak zostało zaprojektowane i jakich materiałów użyto do jego wykonania. Postaram się dla Was skompensować w pigułce to co możecie znaleźć w kabinie i3. Na starcie powiedzmy sobie otwarcie jest to auto dla indywidualisty/indywidualistki, a najlepiej kochającego naturę i bycie eko.. Zarówno deska rozdzielcza jak i boczki drzwiowe zrobione są z tworzywa połączonego z włóknami ketmii konopiowatej (roślina pochodząca z Afryki, uprawia w klimacie tropikalnym, rośnie do 3 metrów wysokości, ma krótki okres dojrzewania przez co można jej włókna wykorzystywać bez większych strat dla środowiska, wykonuje się z nich między innymi brezenty, worki, sieci). Opcjonalnie za drobne 13058zł można doposażyć auto w najwyższej jakości skórzaną tapicerkę, garbowaną przy pomocą ekologicznego ekstraktu z liści oliwnych, która przykryje nam niemal wszystkie elementy na których standardowo widać włókna ketmii. Przy okazji w tej kwocie otrzymamy ekskluzywne elementy deski rozdzielczej wykonane z drewna eukaliptusowego zamiast srebrnych plastików. Jednak niestety wersja testowa nie obejmowała wyżej wymienionego pakietu. Muszę powiedzieć, że fotele zrobiły na mnie duże wrażenie, nie dość że wyglądają świetnie z każdej strony, to jeszcze są wyjątkowo wygodne i pozycja, którą kierowca przyjmuje jest wzorowa. Co do materiałów niebieskie paski świetnie komponują się z resztą akcentów, natomiast główny materiał którym obszyty jest fotel jak i elementy boczków jest to kolejny ukłon w stronę ekologii. Tym materiałem jest certyfikowana oddychająca żywa wełna. Fotele są regulowane tylko manualnie, wszystko dla zaoszczędzenia masy. Pewnie gdyby nie koszt to „plecy” tych wyjątkowo ładnych kubełków byłyby wykonane z włókna węglowego, a nie z plastiku. Jednak i tak wyglądają bardzo dobrze, a zarazem lekko futurystycznie co pasuje do designu i3.
Przy okazji wnętrza nie sposób nie wspomnieć raz jeszcze o otwieranych przeciwsobnie drzwiach, niesamowita wygoda wsiadania na tylną kanapę, aby jeszcze to ułatwić oparcia przednich siedzeń są pochylane. Niestety boczne szyby w drugim rzędzie siedzeń nie są otwierane, natomiast przednie szyby bez ramek są standardowo otwierane elektrycznie. Dodatkowo po otwarciu idealnie widać strukturę monocoque’a z włókna węglowego. Wygląda to niemal jak w sportowym bolidzie, choć można było to bardziej wyeksponować niczym np. w Alfa Romeo 4C. Choć wiem, że to inny typ auta więc się nie czepiam, ale z drugiej strony cena 4C i i3 jest zbliżona, więc co stało na przeszkodzie? Nikt nie wie..
Jeśli chodzi o tapicerkę pokrywająca drzwi to jest wykonana
z materiałów dobrej jakości, nic nie trzeszczy, jest całkiem miłe w dotyku, wszystko zgodnie ze standardami BMW. Schowki w drzwiach przednich nie są zbyt pojemne, ale widocznie producent uznał, że są zbyt designerskie żeby je zapychać 2L colą ;).. W tylnych boczkach znajdziemy jedynie mały podłokietnik oraz pas bezpieczeństwa dla pierwszego rzędu siedzeń. Całość tylnych drzwi zamocowana jest na dość solidnych zawiasach i otwiera się w płynny i lekki sposób. Skoro mowa była o schowkach to jedyny większy schowek w kabinie pasażerskiej znajdziemy przed pasażerem na desce rozdzielczej, bardzo estetycznie umiejscowiony. Uda się tam zmieścić instrukcję obsługi auta (choć żaden prawdziwy facet do niej nigdy nie zajrzy ;D) i może mapę?.. Drugie miejsce gdzie coś jeszcze można schować m.in. są tam dwa cupholdery to niewielka konsola centralna, na której znajduje się wygodny podłokietnik i centrum sterowania. Zawiera ono joystick do systemu iDrive, wybór trybów jazdy i przycisk od elektromechanicznego hamulca postojowego. Ostatnią przydatną rzeczą tutaj umiejscowioną jest włącznik od systemu park assist, którego można użyć podczas manewrowania na parkingu oraz szukania miejsca parkingowego. Podczas jazdy na wstecznym biegu system ten aktywuje się automatycznie natomiast nie zawsze parkuje się tylko tyłem, stąd dodatkowy przycisk do włączania.
W dalszej części zostanie opisana funkcjonalność oraz wszystkie nowinki techniczne zawarte w wyposażeniu wnętrza.. cdn.. enjoy!
4 thoughts to “2 dniowy TestDrive elektryzującym BMW i3”
Fajny teścik, bardzo dobry i rozbudowany wpis 😀
Też nie pogardziłbym takim autkiem, gdyby ktoś dał mi je na próbę 🙂 Z pewnością niezapomniane wrażenia
Nie przepadam za tego typu autami. Jednak wolę nieco bardziej tradycyjne egzemplarze 😉
Prezentuje się na prawdę wyśmienicie 🙂