Sporo czasu temu powstał pomysł żeby wybrać się na zlot zrzeszający miłośników tuningu samochodów włoskich. Daleko nie musiałem szukać, znalazłem wydarzenie zatytułowane „III Zlot Dobre bo Włoskie”. Zapisałem się, zgłosiłem naszą 147’mkę do głosowania na strefę VIP i jakiś czas później dowiedziałem się że się zakwalifikowaliśmy. Tak więc pozostało wyczekać ten dzień, umyć auto, nawoskować i spakować wszystkie przybory. 8 września czyli w piątek koło 15:00 wyruszyliśmy z Warszawy w kierunku Przysuchej. Droga z początku była w porządku dla zglebionej fury bo jechaliśmy najpierw S2, a potem S8 aż do pierwszych remontów.. Ale co tam, my nie damy rady, pewnie że damy.. w okolicy godziny 18:00 dojechaliśmy do celu. Co się działo na zlocie to się działo na zlocie więc w szczegóły wieczornej integracji przy grillu nie będziemy wchodzić..
Dzień zlotu
Poranek jak to po dobrej imprezie był ciężki. Lekko spóźnieni i zaspani ruszyliśmy w stronę miejsca strefy VIP. Na miejscu była dostępna myjka ciśnieniowa więc opłukaliśmy auto po trasie i wzięliśmy się za jego wycieranie i wcieranie quick detailera. Kiedy już uporaliśmy się z dotarciem felg, dressingiem do opon i detalami pod maską minęło już trochę czasu. Co było najpiękniejsze? Słońce świeciło, niebieskie niebo, zimna cola no i nasze leżaki promocyjne.. piękna sprawa 🙂 Co dalej zapytacie? Następne kilka godzin spędziliśmy przyjemnie.. rozmawiając z innymi uczestnikami zlotu, z widzami którzy przychodzili licznie na strefę VIP oraz kiedy zebraliśmy trochę siły przeszliśmy się z lustrzanką w celu zrobienia małej sesji zdjęciowej. W między czasie znalazł się też czas żeby nagrać dla Was relację na żywo na fanpage.
Potem już rozpoczęły się konkursy zlotowe a trochę ich było:
– Najgłośniejszy wydech: benzyna
– Najgłośniejszy wydech: diesel
– Głośność Car Audio 3
– SQL audio (Sound Quality)
– Jakość instalacji audio
– Najładniejsze wnętrze
– Najładniejsze autko
– Najładniejsze felgi
– Najładniejsza komora silnika
– Najgrubsze mody
– Najdłuższy burnout
– Przeciąganie liny autami
– Najniższe auto (od wahacza do ziemi)
– Największa koza (dystans od opony do góry nadkola)
– Przeciąganie liny (drużyny 4-osobowe)
– Rzut zapasem
– Slalom z pilotem (team 2 osobowy)
– Najszybsza wymiana koła
– Najwięcej osób w aucie (z zamkniętymi drzwiami i szybami)
Jeśli chodzi o nas startowaliśmy w konkurencji na najgłośniejszy wydech, SQL, instalacje car audio, najładniejsze wnętrze, najładniejsze autko, najładniejsze felgi, najładniejsza komora silnika, najgrubsze mody. Konkurencja była silna więc niestety ilość nagród nie była duża. Ale piękne było to że doceniono ciężką pracę którą włożyliśmy w instalacje car audio w 147’mce i zajęlismy 1 miejsce w konkursie na Sound Quality Level oraz na instalacje car audio.
Jeśli chodzi o konkurs na najgłośniejszy wydech mamy całkiem fajną relację wideo. Było głośno, ciut dymiąco ale zabawa była przednia 🙂 Polecam obejrzeć!
Na wieczór po udanym zlocie odbył się bankiet i można by powiedzieć zabawa do rana. Integracja podczas tej dwudniowej imprezy była naprawdę świetna i sprawiła że czas był nie zapomniany. Z pewnością w przyszłym roku też chętnie przybędziemy na zlot Dobre bo Włoskie, kto wie może tym razem z całym stoiskiem promocyjnym!
Na koniec skromna galeria aut m.in ze strefy VIP 🙂
Jeśli również jesteście, tak jak ja, fanami włoskiej motoryzacji to polecam polubić fanpage społeczności Dobre bo Włoskie. Po tak świetnym zlocie z dumą przykleiliśmy na 147’mkę naklejkę „Dobre bo Włoskie”. Dzięki wszystkim za wspólnie spędzony czas!
One thought to “III Zlot Dobre bo Włoskie i wyprawa do strefy VIP”
Nagrody w pełni zasłużone, liczę że widzimy się na Zakończeniu Sezonu DBW?